czwartek, 10 października 2013

Bajecznie łatwe ciasto z owocami

Jesień w pełni, a na straganach pysznią się owoce: jabłka, gruszki, śliwki... aż się prosi, żeby zrobić placek. Dzisiaj w tej roli tarta, której przygotowanie trwa może 20 minut, i którą może zrobić każdy, nawet osoby, które twierdzą, że żadne ciasto im nie wychodzi.


 

Ciasto-samograj ;-)


Składniki


Spód (proporcję na tortownicę 24 cm, lub prostokątną blaszkę 21x25 cm, wtedy bez rantu)

  • 1,5 szklanki mąki
  • szczypta soli
  • łyżka cukru
  • 0,5 szklanki oleju (np. kokosowego)
  • 2 łyżki wody
  • aromat waniliowy

W misce mieszamy mąkę, cukier, sól. Wlewamy parę kropel aromatu waniliowego, olej i wodę. Mieszamy widelcem, aż powstaną grudki. Szybko zagniatamy ciasto - uwaga, składniki mają się połączyć, ale nie należy ciasta długo ugniatać, bo będzie twarde. Nic nie szkodzi, jeśli nie powstanie z niego gładka kula :-) Ciasto przekładamy od razu na wyłożoną papierem blaszkę (lub formę na tartę wysmarowaną tłuszczem) i wyrównujemy powierzchnię dłońmi. Jeśli starczy ciasta, robimy rant, ale nie jest to konieczne. Można jeszcze podziurkować ciasto widelcem.

Nadzienie

  • 4 duże gruszki albo 3/4 kg śliwek
  • 2-3 łyżki mąki
  • cukier (do smaku) 
  • cynamon, gałka muszkatołowa, goździki

Teraz czas na owoce. Jeśli używamy gruszek, to kroimy je w równe plastry. Bardzo dojrzałych i słodkich gruszek nie trzeba specjalnie dosładzać, wystarczy obsypać je 2-3 łyżkami mąki i posypać z wierzchu cynamonem i cukrem wg uznania. Można też poeksperymentować z gałką muszkatołową albo utłuczonymi goździkami. Z kolei śliwki wygodnie będzie pokroić w drobną kostkę, a potem wymieszać z cukrem (ok. 1/3 szklanki, zależnie od tego, jak bardzo słodkie są owoce), cynamonem i 2-3 łyżkami mąki. Dzięki mące sok z owoców nie rozmoczy ciasta, tylko zamieni się w delikatny sosik.

Jeszcze pytanie - ile tych owoców? Na tartę z gruszkami w tortownicy 24 cm wystarczyły cztery większe gruszki. Z kolei na placek ze śliwkami w prostokątnej blaszce poszło ok. 3/4 kg węgierek.

*spód placka na zdjęciu został zrobiony z mieszanki mąki pszennej białej i pełnoziarnistej, w proporcjach pół na pół (dlatego jest ciemniejszy)

Przygotowane owoce odstawiamy na razie na bok i nagrzewamy piekarnik do 220 st. Celsjusza. Podpiekamy ciasto, aż się lekko zazłoci, czyli około 12-15 minut. Teraz na ciasto wykładamy owoce . Z wierzchu można jeszcze posmarować je niewielką ilością oleju kokosowego. Wkładamy ciasto z powrotem do piekarnika i pieczemy, aż owoce zmiękną i lekko się zrumienią, a ciasto będzie upieczone. Czas pieczenia zależy od piekarnika, warto co jakiś czas sprawdzić, czy już gotowe. Upieczone ciasto można jeszcze posypać cukrem pudrem z dodatkiem cynamonu.

Spód jest bardzo kruchy, a ciasto naprawdę rozpływa się w ustach. W sam raz na sobotnie popołudnie, kiedy czegoś się chce do herbaty, a nie chce nam się długo czekać, aż ciasto będzie gotowe.
W przepisie podaję wersję gruszkową i śliwkową, na pewno dobrze sprawdzą się jabłka, można też spróbować z brzoskwiniami.



Smacznego!

Magda

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz