Super krzepiąca zapiekanka z kremową warstwą purée z ziemniaków na wierzchu, czyli idealny posiłek na bure jesienne popołudnia i wieczory.
Kombinacja soczewicy, ziemniaków, pieczarek i szpinaku sprawia, że zapiekanka jest bardzo sycąca. Poza tym, takie zestawienie składników aż krzyczy "jesień", więc nadszedł idealny czas na to, żeby tę zapiekankę robić jak najczęściej. Wprawdzie żeby ją przygotować, trzeba nagromadzić trochę składników, ale naprawdę warto, bo efekt jest przepyszny!
Przepis pochodzi z tego bloga i zarówno ja, jak i Magda, robiłyśmy tę zapiekankę już wielokrotnie, za każdym kombinując a to z proporcjami, a to ze składnikami. Zapiekanka jest wegańską wersją Shepherd's Pie, czyli zapiekanki pasterskiej, oryginalnie bynajmniej nie wegańskiej, ale dzięki kombinacji ziemniaczków, soczewicy i grzybów, nawet mięsożercy nie będą płakać za wkładką mięsną. No chyba że ma się do czynienia z wyjątkowo kapryśnymi współbiesiadnikami, ale na kręcących nosem nie ma rady, zawsze coś im nie będzie pasowało, takżeeee...
Wersję, która jest na zdjęciach zrobiłam z połowy porcji, no i dodałam trochę brokuła (ok. 1 szkl. pokrojonych drobno różyczek), który pałętał się bez celu po lodówce :) Brokuł znalazł swoje przeznaczenie i zdecydowanie nie pogorszył smaku powstałej zapiekanki, więc pewnie następnym razem pokombinuję jeszcze z jakimiś innymi dodatkami.
Jeśli chodzi o przygotowanie zapiekanki, to znacznie usprawni je blender, ale pewnie uda się ją też zrobić przy pomocy li i jedynie tłuczka do ziemniaków, albo nawet i zwykłego widelca, chociaż pewnie trzeba wtedy trochę dłużej rozdrabniać ziemniaczki.
Zapiekanka pasterska
Składniki:
- 1 kg ziemniaków
- 1/2 szkl. wody
- 2 łyżki oleju
- sól do smaku
- 2 łyżki oliwy
- 1 duża cebula, drobno posiekana
- 2 ząbki czosnku, rozgniecione
- 150-200 g pieczarek, pokrojonych w plastry
- 2 puszki soczewicy (ok. 850 g, lub ok. 1,5 szkl. suchej soczewicy, którą sami ugotowaliśmy)
- 2 łyżki sosu sojowego
- 1/2 łyżeczki tymianku
- 1/2 łyżeczki oregano
- 1/2 łyżeczki rozmarynu
- pieprz do smaku
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- 250-300 g szpinaku, umytego i dokładnie osuszonego
- 1 szkl. bułki tartej (lub mniej, a można nawet pominąć, chociaż nie powstanie wtedy w zapiekance jedna warstwa)
Wykonanie:
- Obieramy ziemniaki, kroimy je w kostkę i gotujemy do miękkości. Kiedy ziemniaki są już ugotowane, odcedzamy je i odstawiamy.
- Odcedzone ziemniaki miksujemy z olejem i wodą, aż powstanie gładka masa.
- W czasie kiedy ziemniaki się gotują, podsmażamy na oliwie cebulę, aż zrobi się szklista. Wtedy dodajemy czosnek i pieczarki, podsmażamy, aż cebula zrobi się złota.
- Kiedy cebula zrobi się złota, dodajemy soczewicę, sos sojowy, przyprawy. Krótko podsmażamy.
- Oddzielnie, w małej miseczce mieszamy mąkę ziemniaczaną z minimalną ilością wody, tak, żeby mąka się rozmieszała i nie powstały grudki. Wtedy dodajemy rozrobioną mieszaninę do soczewicy, cebuli, przypraw itp.
- Do mieszaniny soczewicy, cebuli, pieczarek itp. dodajemy partiami szpinak i krótko przesmażamy.
- Naczynie do zapiekania wysmarowujemy olejem i wysypujemy bułką tartą. Jeśli weźmiemy szklankę bułki tartej, zrobi się z niej wyraźna warstwa, więc jeśli ktoś za nią nie przepada, może dodać jej mniej lub całkiem pominąć.
- Do wysypanego bułką tratą naczynia wykładamy masę soczewicową, wyrównujemy. Następnie na wierzch soczewicy wykładamy masę ziemniaczaną, wyrównujemy (ja wyrównywałam widelcem, stąd te linie).
- Pieczemy przez 30-35 min w piekarniku nagrzanym do 200 st.
Z talerzem pełnym zapiekanki siadamy do ulubionej książki czy serialu i już żaden jesienny deszcz nas nie przygnębi!
Smacznego!
Anka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz