Po Sylwestrze, w Nowym Roku, trochę zmęczeni, za to z noworocznymi postanowieniami? Jeśli lekko Wam już wychodzi bokiem okołoświąteczne obżarstwo, ale nie macie ochoty przechodzić na dietę złożoną li i jedynie z gotowanych, smętnych marchewek i brukselek (czy też z innych rozgotowanych warzywek), ta sałatka jest dla Was :)
Trochę to brzmi jak slogan reklamowy, ale naprawdę warto spróbować. Nie potrzeba wiele czasu, ani specjalnych kulinarnych zdolności. Co więcej, w roli głównej występuje granat - a jest ich teraz akurat dostatek, czego nie da się powiedzieć o pozostałych owocach i warzywach. Last but not least, sałatka pięknie wygląda - a połączenie zieleni i czerwonych, błyszczących koralików może nam jeszcze przypominać bożonarodzeniowe drzewko.
Sałatka z granatem
Składniki:
- 1 granat
- 1 czerwona cebula lub trzy szalotki
- uprażone orzechy włoskie (50 g)
- mieszanka sałat z roszponką lub rukolą oraz sałatą radicchio
- 1-2 łyżki oliwy
- 1-2 łyżki soku z cytryny
- sól i pieprz do smaku
- ew. ocet balsamiczny
Przygotowanie:
- Sałatę myjemy i osuszamy, rwiemy na kawałki (chyba, że korzystamy z gotowego mixu sałat).
- Orzechy prażymy na patelni, uważając, żeby ich nie spalić. Studzimy i kruszymy na drobniejsze kawałki.
- Cebulę lub szalotkę siekamy najdrobniej jak się da. Można ewentualnie sparzyć cebulę wodą, żeby nieco osłabić jej ostry smak.
- Otwieramy granat, dzielimy na drobne kuleczki - filmik pokazujący, jak obrać granat znajdziecie tutaj.
- W salaterce mieszamy sałatę, pestki granatu, posiekaną cebulę.
- Doprawiamy oliwą, sokiem z cytryny, solą i pieprzem. Możemy też dodać parę kropel octu balsamicznego (niekoniecznie). Posypujemy sałatkę po wierzchu orzechami.
Smacznego!
Magda
Aż chce się rzec - wybuchowe zestawienie ! :)
OdpowiedzUsuńano! :)
Usuń