Tarty Tatin nikomu przedstawiać nie trzeba :) Z jej prawidłowym wykonaniem bywa jednak różnie. Zdarzyło mi się słyszeć, że komuś podano odgrzewane ciastko francuskie ("żaluzje") z jabłkami, które w karcie widniało jako tarta Tatin...
Ale i niżej podpisana ma swoje winy względem tej szlachetnej tarty: przyznaję, TAK, wiele razy robiłam ten deser, używając najróżniejszych odmian jabłek, a wcale nie "przepisowej" szarej renety. I co? Po bliższym zapoznaniu się z szarą, muszę przyznać: nie ma sobie równych! Jest naprawdę inna niż wszystkie, bo żadna odmiana nie rozleci się w pieczeniu tak, jak reneta. Jej maślistość i rozpływalność idealne komponuje się z maślanym (czyli w wersji wegańskiej, tłuszczowo-kokosowym) ciastem.
A skąd pomysł, żeby do jabłek dodać szalotkę i rozmaryn? No cóż, jako dziecko i w przedwegańskich czasach, bardzo lubiłam podawaną jako dodatek do mięs, cebulę duszoną z jabłkami. Jak się można domyślić, za pieczeniami nie tęsknię, ale pozostał mi sentyment do skarmelizowanej cebuli w słodkim towarzystwie. Żeby trochę tę słodycz przełamać, wymyśliłam rozmaryn. Dzięki temu tarta pięknie pachnie i zyskuje na wytrawności.
tarta po odwróceniu |
Mała porada na zakończenie: układając nadzienie, zacznijcie od warstwy szalotek. W ten sposób, po odwróceniu upieczonego ciasta, dekoracyjne plastry skarmelizowanej cebulki znajdą się na wierzchu.
Spieszcie kupić renetę, póki jeszcze jest! :)
Pełnoziarnista tarta Tatin z szalotkami i rozmarynem
Składniki:
Ciasto:
- 1 1/2 szkl. mąki pszennej pełnoziarnistej
- 1/4 szkl. tłuszczu (oleju kokosowego lub rzepakowego, lub pół na pół)
- 1/2 łyżeczki soli
- 2 łyżeczki octu jabłkowego, zmieszane z 1/4 szkl. zimnej wody (+ dodatkowo ok. 2 łyżek zimnej wody, jeśli ciasto nie chce się zagnieść)
- 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- świeżo mielony pieprz (opcjonalnie)
Nadzienie:
- 4-5 średnich jabłek odmiany szara reneta (800 - 900 g)
- 6 -8 szalotek
- 1 łyżka oleju
- łyżeczka suszonego rozmarynu
- 3/4 - 1 łyżeczka soli
- gałązki świeżego rozmarynu do dekoracji
Przygotowanie
Ciasto
- W misce mieszamy suche składniki. Do wymieszanych suchych składników dodajemy stopniowo olej, po 2-3 łyżki na jeden raz. Za każdym razem dokładnie mieszamy widelcem, aż powstaną grudki.
- Następnie po trochu dolewamy wodę, nadal mieszając ciasto widelcem. Jeśli ciasto nie chce się zamienić w zwartą kulę, dodajemy dodatkowe 4 łyżki wody. Nie ugniatamy ciasta na siłę, bo będzie bardzo twarde!
- Zagniecione ciasto zawijamy w folię lub zamykamy w szczelnym pojemniku i chłodzimy przez min. 30 min w lodówce.
Nadzienie
- Szalotki obieramy i kroimy w talarki.
- Wkładamy szalotki do większej miski, wlewamy łyżkę oleju i dokładnie mieszamy, by olej równo pokrył wszystkie krążki.
- Przekładamy szalotki na blaszkę wyłożoną folią aluminiową lub papierem do pieczenia.
- Włączamy piekarnik na temperaturę 200 st. Celsjusza.
- Wstawiamy szalotki do piekarnika na 10-15 min, aż się skarmelizują (czyli niektóre talarki będą nawet ciemnobrązowe, tylko bez przesady!). Wyjmujemy z piekarnika i zostawiamy do przestygnięcia.
- Jabłka obieramy i kroimy na półplasterki (nie muszą być bardzo regularne, jabłka i tak się rozpłyną w trakcie pieczenia).
- Formę na tartę wykładamy papierem do pieczenia (chyba że to forma ceramiczna).
- Układamy najpierw warstwę cebuli, a na niej plasterki jabłek.
- Rozmaryn rozcieramy w dłoniach lub rozkruszamy w moździerzu. Posypujemy nim jabłka.
- Oprószamy jabłka solą.
- Wyjmujemy ciasto z lodówki (p. przepis powyżej).
- Włączamy piekarnik na 220 st. Celsjusza.
- Gdy ciasto trochę odtaje (ok. 15 minut), rozwałkowujemy je na placek, który przykryje nadzienie w foremce.
- Układamy pokrywę z ciasta na nadzieniu.
- Wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy ok. 30 minut. Ciasto ma być zrumienione i chrupiące.
- Lekko przestudzoną tartę przykrywamy dużym talerzem i odwracamy.
- Podajemy z gałązkami świeżego rozmarynu na wierzchu.
i przed odwróceniem :) |
Smacznego!
Magda
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz