piątek, 27 grudnia 2013

Pieczone warzywa na kolację

Za nami Święta, Święta, więc pierniczki w barszczu, makowiec z uszkami, i tak dalej.... ale już niedługo Sylwester, czyli okazja do przygotowania uroczystej kolacji. Zresztą, dzisiejszy przepis nada się też na mniej formalną domówkę, a przy tym nie wymaga dużego nakładu pracy. Gwoździem programu będą bowiem pieczone warzywa :)



Można je obrać i pokroić wcześniej, a potem tylko ładować partiami do piekarnika, który wykona za nas resztę pracy. Ale zaraz, zaraz: warzywa, same ze sobą? Prawie tak: pieczenie pozwala wydobyć z warzyw najpełniejszy smak, część z nich trzeba tylko skropić olejem, żeby nie wyschły. Dodatek ziół i pachnących przypraw pozwoli na urozmaicenie, ale niektóre jarzyny nie wymagają żadnych dodatków: brukselka czy marchewka są tak delikatne, że można spokojnie piec je "same ze sobą". Wyjątkiem są ziemniaki, przed pieczeniem trzeba je wytaplać w oliwie, obsypać przyprawami i posolić. Krążki cebuli dodadzą całości smaczku.

Wybór warzyw zależy od nas, no i od zasobności pobliskiego warzywniaka. Przez całą zimę dostępne są marchewka, cebula, seler, buraczki, ziemniaki. Bardzo ładnie pieką się kalafior i brukselka (również ta mrożona), za to nie polecamy pieczenia brokułów - w piekarniku więdną i tracą swoje walory. Fajnie wychodzi też pieczona w plastrach dynia, ale ją ciężko będzie teraz dostać, za to warto wypróbować ten pomysł jesienią.

Pieczone warzywa
Składniki:
  • 1 kg ziemniaków
  • 0,5 kg marchewki
  • 0,5 kg selera
  • 0,5 kg buraczków
  • 0,5 kg brukselki, świeżej lub mrożonej
  • 0,5 kg cebuli
  • 1 średni kalafior

Ew. przyprawy:
  • tymianek, rozmaryn, sól
  • kumin, chili, słodka papryka, sól

Kalafiora myjemy, dzielimy na różyczki; większe kroimy na pół, tak żeby wszystkie w miarę równo się piekły. Brukselka nie wymaga większych przygotowań, co najwyżej trzeba usunąć brzydsze zewnętrzne listki, jeśli takie się trafią. Pozostałe warzywa obieramy i kroimy: marchewkę w cienkie paski, selera w niedużą kostkę lub paski wielkości frytek. Z ziemniaków również możemy zrobić frytki, albo pokroić je na nieduże cząstki (średni ziemniak podzielony na 4 części). Buraki trzeba pokroić dość drobno (plasterki lub nieduża kostka), bo są twarde, inaczej będą się długo piekły. Cebulę kroimy w talarki, można dodać trochę oleju, ale i bez niego będzie dobrze.


Przygotowujemy blachy do pieczenia, wykładamy je folią aluminiową lub papierem do pieczenia. Ziemniaki skrapiamy olejem lub oliwą i przyprawami (nie trzeba więcej niż 2 łyżki na kilo ziemniaków), buraczki olejem i tymiankiem, seler olejem, solą i tymiankiem.


Brukselkę można delikatnie skropić olejem (jeśli używamy mrożonej, nie jest to konieczne, bo woda, która wytopi się w piekarniku, nie pozwoli kapustkom wyschnąć), marchewka wymaga co najwyżej skropienia olejem i ewentualnie odrobinką chili, albo i nie. Do kalafiora nie potrzeba żadnych dodatków, nawet tłuszczu: i tak wyjdzie kremowy, absolutny hit tego zestawu.

Warzywa wkładamy do piekarnika nagrzanego do 220 stopni i pieczemy, aż będą miękkie. Czas będzie się różnił, od 15 do 35 minut. Przy pieczeniu warto zwrócić uwagę, że jedne warzywa są twardsze (buraki, seler), inne miękną szybciej (marchew, brukselka). Ważne też, żeby kawałki były podobnej wielkości - dzięki temu, warzywa upieką się w tym samym czasie.


Jeśli chcemy dodatkowo błysnąć kulinarnie, możemy przygotować sosy do maczania warzyw.

Sosy:

Skordalia

  • 1 ziemniak, ugotowany do miękkości
  • 1/4 szkl.mleka (jakie mamy pod ręką), niesłodzonego
  • 3 ząbki czosnku, rozdrobnione
  • 2 kromki białego chleba (namoczone w wodzie i odciśnięte)
  • 3 łyżki cytryny
  • 1/2 szkl. oliwy/oleju, lub pół na pół oleju i wody
  • sól (ok. 3/4 łyżeczki)

Miksujemy blenderem mleko i ziemniaka - najlepiej jeszcze ciepłego, dzięki temu sos będzie bardziej kremowy. Dodajemy pozostałe składniki, miksujemy na gładką masę.

Pomarańczowy

  • 4 łyżki oliwy
  • sok z 1 cytryny
  • sok z 1 pomarańczy
  • 1 i 1/2 łyżki octu jabłkowego
  • 1 łyżeczka syropu z agawy (lub syropu klonowego, lub 1/2 łyżeczki cukru)
  • 1 łyżeczka tymianku
  • sól, pieprz
  • ew. 1 łyżka świeżej mięty, drobno posiekanej

Wszystkie składniki dokładnie mieszamy.

Imbirowy

  • 2 łyżki soku z cytryny
  • 1 łyżeczka świeżego rozdrobnionego imbiru
  • 1/2 łyżeczki musztardy
  • 2 łyżki świeżej posiekanej pietruszki
  • 1 łyżeczka cukru
  • 1 łyżeczka soli
  • 1/4 łyżeczki chilli
  • 1/4 szkl. oliwy/oleju

 Wszystkie składniki miksujemy blenderem.

Winegret

  • 3 łyżeczki musztardy
  • 4 łyżki oleju lub oliwy
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • sól i pieprz

Musztardę rozcieramy z przyprawami. Dodajemy po trochu olej, dokładnie mieszając. Kiedy masa będzie już gładka, wciskamy sok z cytryny, jeszcze raz uważnie zamieszać - uwaga, na tym etapie sos lubi się rozwarstwić! Sos możemy rozrzedzić wodą (2 łyżki), dodając ostrożnie i cały czas mieszając.


Mieszankę pieczonych warzyw można dodatkowo wzmocnić zieloną soczewicą, ugotowaną w osolonej wodzie z dodatkiem ziela angielskiego i liścia laurowego.

Podając taki półmisek warzyw z piekarnika, zamiast spędzać czas w kuchni, możemy spokojnie usiąść ze znajomymi i powoli sięgać kolejne pyszności. Dodatkowo, nawet jeśli zjemy ich trochę więcej, nie grozi nam uczucie przejedzenia - warzywka są lekkie, ale sycące.

Smacznego!

Magda

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz